Web 3.0

Wielki sen internetu o wolności, własności i decentralizacji, gdzie użytkownicy przestają być produktami, a zaczynają być właścicielami. To wizja sieci, w której blockchain, kryptowaluty i decentralizowane aplikacje (dApps) stają się fundamentem nowej ery internetu. Jeśli Web 1.0 było czytaniem, Web 2.0 – tworzeniem i dzieleniem się, to Web 3.0 dodaje do tego własność.

Wyobraź sobie internet, w którym masz pełną kontrolę nad swoimi danymi, tożsamością i cyfrowym majątkiem. Twoje portfele kryptowalutowe zastępują loginy, NFT stają się twoimi cyfrowymi certyfikatami, a zdecentralizowane platformy pozwalają zarządzać finansami, grać, pracować i budować – bez korporacyjnych gigantów stojących nad tobą.

Web 3.0 to obietnica świata, gdzie każdy jest częścią ekosystemu, a nie jego trybikiem. Ale, jak to bywa z wielkimi ideami, droga do realizacji jest pełna wyzwań – od skomplikowanych technologii, przez bariery wejścia, po sceptycyzm wobec decentralizacji. Dla entuzjastów to rewolucja, która zmieni wszystko. Dla krytyków – bańka pełna idealizmu.

W praktyce? To jeszcze plac budowy, ale fundamenty – blockchain, kryptowaluty, smart kontrakty – już stoją. Pytanie tylko, czy powstanie na nich przyszłość internetu, o której wszyscy marzymy.

‍