Co to jest altseason? Co oznacza sezon na altcoiny i jakie niesie konsekwencje dla posiadaczy kryptowalut?
Jeśli jesteście już chwilę na rynku kryptowalut, to na pewno słyszeliście to pojęcie. Jeśli jednak dopiero zaczynacie, to zapewne prędzej czy później się z nim spotkacie. Czym jest altseason, czyli sezon na altcoiny i skąd się bierze?
Zacznijmy od podstaw. Czym są altcoiny? Z definicji to wszystkie inne kryptowaluty, niż Bitcoin. W branży pojawiają się głosy, czy Ethereum powinno być nazywane altcoinem, czy nie, ale to temat na osobny artykuł. Warto dowiedzieć się więcej na ten altcoinów, ale o tym już mamy już wpis na naszym blogu, więc odsyłamy do "Czym są altcoiny i jak działają?".
Skoro już wiemy czym są altcoiny, możemy przejść do głównego tematu. Altseason to taki okres, kiedy podczas hossy na rynku krypto altcoiny rosną szybciej, niż Bitcoin. Często jest dosyć krótki i dynamiczny. Wiąże się z bardzo dużymi ruchami i emocjami wśród inwestorów. Różne projekty potrafią robić po kilkadziesiąt procent wzrostu w ciągu nawet jednego dnia. W trakcie całego altseasonu te wartości dochodzą do setek czy tysięcy.
Hossy na rynku krypto w początkowym etapie najczęściej wyglądają tak, że Bitcoin rośnie jako pierwszy. Dzieje się tak dlatego, że jest tym głównym, największym i jak na rynek krypto najbardziej bezpiecznym aktywem. Po bessie inwestorzy bywają pesymistyczni i najpierw kierują swój kapitał do BTC. Najczęściej na tym etapie rynku mamy doświadczonych inwestorów którzy wiedzą, że jest tanio. Oczywiście pojawiają się wyjątki i altcoiny, które akurat złapią jakiś trend i chwilowy hype potrafią rosnąć więcej. Jednak to nie jest jeszcze taki czas na rynku, kiedy rośnie prawie wszystko.
Po pierwszych większych wzrostach Bitcoina zaczynają się pojawiać pozytywne newsy, na rynku czuć optymizm i chciwość. Dominacja Bitcoina zaczyna spadać, a kapitał przechodzi w altcoiny. Pojawiają się również tzw. uliczni inwestorzy, którzy usłyszeli o kryptowalutach gdzieś w mediach i chcą się załapać na wzrosty.
Dominację Bitcoina możemy obserwować w większości platform z wykresami, na przykład na Trading View. W dużym skrócie: im większa dominacja BTC, tym większa jego siła, tym więcej w nim kapitału i tym gorzej dla altcoinów. Kiedy jednak dominacja spada, altcoiny na tym zyskują. Przy dużym spadku dominacji BTC altcoiny zyskują najwięcej paliwa w postaci nowego kapitału, zaczynają się duże wzrosty i altseason.
Oczywiście podczas rozwijania się hossy na rynku dzieje się o wiele więcej, ale nie opisujemy teraz szczegółowo wszystkich etapów cyklu, tylko pokazujemy czym jest i kiedy mniej więcej ma miejsce altseason.
Alteason ma swój wskaźnik. Jeśli skorzystasz z Blockchain Center, to jest on na tyle czytelny, że nie ma co go opisywać :) Wchodząc na powyższą stronę dostaniesz jasną informację, czy aktualnie panuje altseason, czy nie.
Nie ma co ukrywać, że największe fortuny na rynku są budowane właśnie podczas takiego okresu. Oczywiście to też nie jest tak, że każdy, kto jest obecny na rynku w tym czasie zostanie milionerem. Wszystko wtedy rośnie tak szybko, emocje i newsy są tak pozytywne i podsycające, że wiele osób paradoksalnie ma problem z realizacją zysków.
Inni, najczęściej mniej doświadczeni albo przyciągnięci wiadomościami, takimi jak np. to, że Bitcoin teraz to już na pewno "leci na 1 mln USD" i kupują, bo rośnie, doświadczają FOMO (Fear Of Missing Out – strach przed tym, że coś nas ominie, w tym przypadku duże zyski). Takie osoby najczęściej nie zdążą sprzedać, jak jest jeszcze drogo, bo wymyśliły sobie, że muszą zrobić określoną ilość Xów, czyli pomnożyć kapitał. Niestety rynku nie interesują marzenia inwestorów.
Jeśli ktoś nie zrealizuje zysków w hossie, mówimy o tzw. przeholdowaniu, czyli przetrzymaniu pozycji za długo. Niestety jeśli altseason się skończy i przetrzymamy swoje pozycje za długo, szanse na to, że wrócą do poprzednich szczytów są bardzo niskie. Większość altcoinów, które miały duże wzrosty umiera podczas bessy. Na ich miejsce wchodzą nowe, które interesują inwestorów dużo bardziej, są nowe emocje, nowe możliwości spekulacji, nowe trendy. Dlatego to tak ważne, żeby w trakcie altseasonu starać się nie dawać ponosić emocjom, podejmować decyzje na chłodno i realizować zyski, przynajmniej stopniowo.
Hossa na rynku kryptowalut, a szczególnie altseason może być świetną okazją do dużej zmiany życia pod kątem finansowym. Jeśli mądrze przez to przejdziemy, możemy bardzo poprawić swoją sytuację. Należy jednak również pamiętać, że to okres euforii i niezwykle pozytywnych emocji, które włączają chciwość i utrudniają realizowanie zysków. Dlatego pamiętajcie, żeby regularnie się cashować i niech hossa będzie z Wami!