Czy trzeba rozliczać się z zakupu i wypłaty zysków z kryptowalut? Kiedy powstaje obowiązek podatkowy i jak obliczyć należny podatek?
Przepisy podatkowe oraz podatki to zdecydowanie nic przyjemnego. Nie dość, że siłą rzeczy kojarzą się negatywnie, bo jest to koszt, jaki ponosimy przy każdych zakupach czy generując dowolny dochód, to jeszcze na dodatek, szczególnie w naszym kraju, przyjęło się, że są czymś niezwykle skomplikowanym i trudnym do zrozumienia. Co ciekawe jednak, polskie przepisy podatkowe dotyczące kryptowalut są wyjątkowo proste, a stawka podatku na tle innych krajów i form opodatkowania - względnie atrakcyjna. W poniższym artykule najpierw się o tym przekonacie, a potem dowiecie, jak takie rozliczenie wygląda w praktyce.
Każdy z Was, kto prowadził działalność gospodarczą albo w inny sposób miał styczność z polskimi przepisami podatkowymi wie, jak bardzo skomplikowane i niejasne potrafią być. Jednak w przypadku kryptowalut są one zaskakująco proste. Co najważniejsze, wymiana jednej kryptowaluty na inną nie stwarza obowiązku podatkowego (w niektórych krajach ma to miejsce). To oznacza, że każda transakcja krypto – krypto jest zwolniona z podatku. Pamiętajmy – stablecoiny to też kryptowaluty! Można więc w hossie zrealizować zyski w 100% do stablecoinów i wtedy jest to zwolnione z podatku.
Realizacja zysków jedynie do stablecoinów nie wydaje się jednak najlepszym pomysłem. W końcu po to zarabiamy pieniądze, żeby z nich korzystać. Dobrze by było więc przynajmniej jakąś część zrealizować do pieniędzy fiducjarnych, czyli tzw. fiatów. Dopiero taka transakcja stwarza obowiązek podatkowy, czyli podatek płacimy dopiero wtedy, gdy wypłacimy to, co udało nam się zarobić dzięki inwestycjom w kryptowaluty.
Zgodnie z art. 17 Ustawy ust. 1 f o PIT:
Przez odpłatne zbycie waluty wirtualnej rozumie się wymianę waluty wirtualnej na prawny środek płatniczy, towar, usługę lub prawo majątkowe inne niż waluta wirtualna lub regulowanie innych zobowiązań walutą wirtualną.
Podatek wylicza się w bardzo prosty sposób:
Spróbujmy wyjaśnić to na przykładzie. Wpłacamy w kantorze 10 000 PLN na giełdę. Zachowujemy pokwitowanie i zgłaszamy kwotę w PIT jako nasz koszt (o tym za chwilę nieco dokładniej). Dzięki naszym inwestycjom zarabiamy i ostatecznie wyciągamy z rynku 100 000 PLN. Tutaj również zachowujemy dokument z kantoru.
Podstawa opodatkowania to 100 000 PLN – 10 000 PLN = 90 000 PLN. Podatek od zysków do zapłacenia w Urzędzie Skarbowym wynosi więc 17 100 PLN (90 000 PLN x 19% = 17 100 PLN).
Przychody oraz koszty zgłaszamy w deklaracji PIT-38. Interesujące nas pola znajdują się w rubryce E. Mamy tam pozycję: odpłatne zbycie walut wirtualnych. Wpisujemy swój przychód, koszty oraz dochód. Deklarację można wypełnić elektronicznie – nie jest wymagana osobista wizyta w urzędzie.
Bardzo ważne – nawet jeśli zainwestowaliście swoje pierwsze pieniądze przykładowo w 2023 roku, a realizować zyski planujecie w 2024, to deklarację i tak trzeba wypełnić! Zgłaszamy w niej zakup kryptowalut, który w przyszłości, przechodząc na kolejny rok, będzie naszym kosztem i obniży nam podstawę opodatkowania. Jeśli kosztu nie zgłosicie, można to „nadrobić” składając odpowiednią korektę deklaracji, jednak najprościej i najlepiej jest o tym pamiętać od razu.
Termin na złożenie deklaracji oraz zapłatę podatku to czas do końca kwietnia roku kolejnego, ale w 2024 30 kwietnia wypada w niedzielę, a kolejny dzień to 1 maja, czyli święto. Z tych powodów w 2024 roku termin na złożenie deklaracji wydłużono do 2 maja 2023.
Generalnie do samego rozliczenia wystarczą kwoty do deklaracji. Należy jednak pamiętać, że urząd może nas zapytać o różne kwestie. Na taką okoliczność warto posiadać:
Płatność kartą, na której mamy kryptowaluty, np. karta Binance, to też wyjście do fiat i powinno się znaleźć w zeznaniu PIT. Tak samo jest z płatnościami np. w sklepach internetowych, które przyjmują płatności w krypto. Rozliczenia kryptowalut nie można sumować z innymi dochodami finansowymi, jak np. sprzedaż akcji czy handel na forex.
Kryptowaluty nie są objęte podatkiem VAT. Rozliczając się z inwestycji w kryptowaluty, jesteśmy także zwolnieni z podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Nie obowiązuje tutaj kwota wolna od podatku.
Powyższy artykuł nie jest poradą prawną, podatkową, księgową czy inwestycyjną. W razie wątpliwości należy skontaktować się z doradcą podatkowym znającym temat kryptowalut albo urzędnikiem skarbowym.